Tłumaczenie wywiadu:
-Które miasto według ciebie jest najbardziej stylowe?
C: Dla mnie najbardziej stylowym miastem jest Mediolan,
ponieważ ludzie poza tym, że mają swoje normalne życie i chodzą do pracy to
mają ten specjalny glamour. A jeśli chodzi o architekturę to Rzym.
-Lubisz robić zakupy?
C: Uwielbiam! Ale generalnie oglądam to co mam zamiar kupić.
Jestem bardzo ciekawska, przechodzę przez sklepy, oglądam, patrzę i bardzo to
lubię.
-Masz ulubione miasto lub miejsce gdzie zwykle robisz
zakupy?
C: TO brzmi pretensjonalnie ale w Paryżu wszystko jest takie
ładne, jest tyle specjalnych sklepów, mają kolorowe drzwi oraz manekiny z
pięknymi ciuchami. Naprawdę piękne miejsce.
-Jaki jest twój ulubiony prezent?
C: Jeśli o mnie chodzi to bardzo łatwo trafić z prezentem.
Lubię dostawać rzeczy materialne jak na przykład naszyjnik, para butów, torebka
czy cos w tym stylu jak i jakieś wycieczki na weekend lub zwiedzanie miasta.
-Jaki jest twój codzienny styl?
C: Mój styl się trochę zmienia. Ostatnio ubieram się trochę
bardziej klasycznie, jak na przykład w jeansy. Ostatnio też często wybieram
baletki, nie wiem jak wy to nazywacie, po prostu niskie buty. Chodzę z jednego
miejsca do drugiego, a w Europie jest dużo kostki brukowej wiec to ułatwia mi przemieszczanie
się i jest bardziej praktyczne, więc dużo wygodniej mi w baletkach. Tak wiec
jeansy, mała kurteczka i dobra torebka.
-Jaki jest twój idealny look na wieczór.
C: Mam taką kurtkę którą uwielbiam, jest czarna i ma takie
jakby cekiny i jest ciekawa bo nadaje takiego rockowego stylu i nie jest aż tak
elegancka. Ale czarna suknia zawsze. Albo czarne skórzane spodnie ze swetrem.
Zależy co mam zamiar robić.
-Gdybyśmy otworzyli twoją szafę, co byśmy znaleźli?
C: Bałagan! Wyjechałam z Buenos Aires gdy była zima wiec
wzięłam dużo ciepłych ubrań. Mam jeszcze bardzo mało letnich ubrań.
-Masz jakąś swoją muzę stylową, która inspiruje cię gdy się
ubierasz?
C: Tak, na instagramie śledzę wiele osób. Myślę, że Olivia
Palermo. Ma styl bez zarzutów. Idzie wyprowadzić psa w baletkach i wygląda
świetnie. Bardzo podoba mi się jej styl ponieważ jest bardzo kobieca w tym
wszystkim. Lubię też aktorkę, która nazywa się Alicia Vikander, która niedawno
wygrała Oskara za swoją rolę w „Duńskiej dziewczynie” i rozumiem, że ma swojego
stylistę ale bardzo podoba mi się jej look.
-Jakie akcesoria lubisz najbardziej?
C: Lubię pierścionki. Mam ich wiele. Nie zakładam jednak
kilku na raz, wolę jeden.
-Wolisz shopping przez Internet czy stacjonarnie?
C: Lubię obydwa. Lubię kupować przez Internet ale to
niebezpieczne bo leżysz na łóżku, sofie czy czymś i jest to łatwo dostępne no i
jest to odrobinę niebezpieczne. Czasami wchodzę do sklepu i mówię: jeśli coś mi
się podoba bardzo, bardzo, bardzo to dobrze. Myślę nad tym i mówię: jeśli będę
o tym jutro pamiętać to znaczy, że naprawdę mi się spodobało i kupię to. Jeśli
nie to jednak nie było aż tak fajne. Najwyraźniej mogę bez tego żyć. Ale lubię
też iść do sklepu, obejrzeć wszystko, materiały, bo kupują przez Internet nie
wiesz z czego jest zrobione i jak na tobie leży, a idąc do sklepu jest inaczej bo
zbliżasz się do tych ubrań.
-Masz jakąś modową aplikację? Wiele ich używasz?
C: Tak, mam w telefonie wiele aplikacji. Jeśli chodzi o modę
to używam przede wszystkim instagrama i trochę facebooka. I prawdę mówiąc teraz
przeglądam sieci społeczne dużo częściej niż kiedyś. Codziennie sprawdzam
najnowsze trendy, kto co ubrał, co się dzieje na świecie. Uwielbiam też oglądać
Złote Globy i inne podobne sytuacje. Zawsze sprawdzam eventy aktorskie bo to
najbardziej mnie interesuje. Lubię oglądać i podoba mi się w technologii to, że
ktoś to udostępnia i od razu mogę to zobaczyć.
-Który okres w historii mody lubisz najbardziej?
C: Uwielbiam taka trzydzieste razem z Charlestonem, ale to
co najlepsze to włosy w tamtych czasach bo lubię falowane włosy i przypalony
makijaż z brązowym kolorem. Lubię też gdy pokazuje się tą kobiecą część.
-Którą rzecz którą kupiłaś lubisz najbardziej?
C: Coś co kupiłam i przywołuje wiele wspomnień i jest dla
mnie specjalne to muzyczne pudełko, które kupiłam we Francji dla mojej babci.
To było jak unieśmiertelnienie momentu w tej piosence i zawsze gdy jej słucham
to wracam myślami do tego momentu.
-Coś czego potrzebujesz, a nie masz w swojej szafce?
C: Zawsze mi czegoś brakuje ale myślę nad jakimś ładnym
zegarkiem.
-Niezbędny kosmetyk?
C: Tak, w sumie to sporo. Uwielbiam makijaż i kremy. Dbam o
swoje włosy i używam 3500 szamponów i odżywek, ale naprawdę bardzo na nie
uważam. Ale z pewnością korektor do cieni pod oczami. Jest jak mój sojusznik
numer jeden.
0 komentarze:
Prześlij komentarz